Muzeum Morikami i ogrody japońskie to kulturalne miejsce południowej Florydy, w którym można poznać japońską kulturę, sztukę, ogrody, jedzenie i nie tylko.
Odwiedzający są zaskoczeni odkryciem stuletniego związku między Japonią a południową Florydą. To tutaj grupa młodych japońskich rolników stworzyła społeczność, której celem jest zrewolucjonizowanie rolnictwa na Florydzie.
W 1904 roku Jo Sakai, świeżo upieczony absolwent Uniwersytetu Nowojorskiego, wrócił do swojej ojczyzny, Miyazu w Japonii, aby zorganizować grupę pionierskich rolników i poprowadzić ich do dzisiejszego północnego Boca Raton. Z pomocą Model Land Company, spółki zależnej East Coast Railroad Henry'ego Flaglera, utworzyli kolonię rolniczą, którą nazwali Yamato, starożytną nazwą Japonii.
Ostatecznie wyniki ich eksperymentów na uprawach były rozczarowujące, a Kolonia Yamato nie osiągnęła swoich celów. W latach dwudziestych XX wieku społeczność, która nigdy nie przekroczyła 30 do 35 osób, ostatecznie porzuciła swoje marzenie. Rodziny jedna po drugiej wyjeżdżały do innych części Stanów Zjednoczonych lub wracały do Japonii.
Muzeum Morikami i ogrody japońskie to kulturalne miejsce południowej Florydy, w którym można poznać japońską kulturę, sztukę, ogrody, jedzenie i nie tylko.
Odwiedzający są zaskoczeni odkryciem stuletniego związku między Japonią a południową Florydą. To tutaj grupa młodych japońskich rolników stworzyła społeczność, której celem jest zrewolucjonizowanie rolnictwa na Florydzie.
W 1904 roku Jo Sakai, świeżo upieczony absolwent Uniwersytetu Nowojorskiego, wrócił do swojej ojczyzny, Miyazu w Japonii, aby zorganizować grupę pionierskich rolników i poprowadzić ich do dzisiejszego północnego Boca Raton. Z pomocą Model Land Company, spółki zależnej East Coast Railroad Henry'ego Flaglera, utworzyli kolonię rolniczą, którą nazwali Yamato, starożytną nazwą Japonii.
Ostatecznie wyniki ich eksperymentów na uprawach były rozczarowujące, a Kolonia Yamato nie osiągnęła swoich celów. W latach dwudziestych XX wieku społeczność, która nigdy nie przekroczyła 30 do 35 osób, ostatecznie porzuciła swoje marzenie. Rodziny jedna po drugiej wyjeżdżały do innych części Stanów Zjednoczonych lub wracały do Japonii.